poniedziałek, stycznia 09, 2006
polski hip-hop
dzisiaj doszedlme do wniosku, ze w wiekszosci polski hip-hop jest bezsensu, nudny, nieprawdziwy i obciazony. w wiekszosci jest robiony przez narkomanow, dla narkomanow, a jakas moc zbiorowej checi udawania, dorysowywuje go rescie, w tym tez mi. jezeli ktos sie nie zgadza ze mna, to prosze o podanie kawalkow, ktore bym mogl sobie posluchac, bo bardzo lubie ten gatunek. chetnie zamieszcze korekte tego posta i odszczekam, ale najpierw musze uslyszec.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
witam!!!
w kazdej muzyce jest cos prawdziwego.ja prawdy doszukuje sie w poezji.czasami cos uslysze i zrobi mi sie cieplo na sercu,i nawet w hip-hopie znajduje cos poetyckiego.
posluchaj sobie "otwieram wino" polaka.
"człowiek jest tylko sumą oddechów"
"niebezpiecznie jest wierzyć w to że coś trwa wiecznie"
"jestem jak powódź po ostrej zimie, jak śnieg w pędzącej lawinie,
jak nowy film w starym kinie"
"I tak płynie czas, nie dogania nas, w każdym z nas czas, zatrzymuje się nie raz"
"Boże! Chciałem zatrzymać czas tyle razy w życiu"
krece nosem, tandeta, lubimy bo nasze
Warunkiem koniecznym zaistnienia mojego komentarza na tej stronie, bylo to ze nie obraze wlasciciela tego bloga(czyli Michala Maciejewskiego przyp. autor tekstu). Nie zgadzam sie z autorem, poniewaz polski hip-hop jest bardzo prawdziwy. To co pisza w nich autorzy jest czyms, co kazdy z nas moze tam znalezc. Bardzo ladna piosenka jest "Anioł śmierci" ktora wykonuje Nagły Atak Spawacza. Fakt faktem, ze czesc ludzi slucha tej muzyki tylko z jednego powodu- jest duzo przeklenstw. Ale to z kolei nasuwa kolejne pytanie. Dlaczego w tych zespolach jest tyle agresji? Widocznie jest to jedyny sposob na zwrocenie uagi mlodych ludzi. Mlodzi ludzie sa teraz bardzo agresywni i jest to jeden ze sposobow na dotarcie do nich. Nie zgadzam sie z tym, ze jest to muzyka dla narkomanow. Narkomanem nie bylem. Palilem trawke nie wazne w jakich ilosciach. Trawka i tak jest lepsza od fajek i o wiele trudniej sie od niej uzaleznic. Ale nie o tym mialo byc. Ja nie jestem narkomanem i nie bylem a podoba mi sie ten rodzaj muzyki, bo Ci wykonawcy nie przejmuja sie tym jak zostana odebrani. Mowia prawde, a jak wszyscy( i Pan Michal tez) prawda boli.
Pozdrawiam. Marcin.
zwracam uwage,ze nie twierdze,ze piosenka jest zaje-fajna.uwage moja przykuly te slowa.
tandeta,jak tandeta.a co nie jest tandetne?kwestia gustu.
jakie ma byc,jak nie nasze?hip-hop polski.a nie jakis amerykanski.dobrze,ze pisza jak pisza,bo jest to bardziej prawdziwe.
jak szukasz nie-tandety,to szukaj tam,gdzie trzeba.wojaczek,stachura,poswiatowska.
Prześlij komentarz