niedziela, stycznia 08, 2006

goraczka sobotniej nocy



MOCNA KAWA, GORZKA CZEKOLADA, CYGARO I DOBRA MUZYKA, to byla moja nagroda i motywacja, gdy szedlam na nocny wypad.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A ten bagnet to w co jest wbity? ;)

Michal pisze...

dobrze ze napisales ze to jest bagnet, to zdjecie jest w sumie dla ciebie :)

Anonimowy pisze...

brrrrr....taki mróz a Ty sobie wycieczki urządzasz zamiast wygrzewać się pod kołderką w nocy :))) pozdrawiam ;)

Michal pisze...

samemu to zimno tez pod kolderka :-) a zreszta jak sie idzie szybko, to tez jest cieplo:P

Anonimowy pisze...

hie hie :) wydaje mi się,że to "kołderkowe" ciepło jest o wiele milsze niź maszerowanie w śniegu na Chechło:)"samemu zimno pod kołderką"? boshh wiesz ile kobit jest na świecie:P

Anonimowy pisze...

to wyżej to ja :D Zuzusieniusienieczka :)

Michal pisze...

no widzisz :D niestety widocznie nie jest mi pisane cieplo pod kolderka.