poniedziałek, stycznia 01, 2007

Święta





Jak zawsze, w Częstochowie. Jak zawsze, się przejadłem. Jak zawsze żałuje, że się skończyły.
Dołączam filmiki, które nagrałem na jurze. Nie myślałem, że będę je pokazywał, więc wyszło, jak wyszło, ale w przyszłości się poprawie.
Na fotach jest nasza choinka no i tez widoki z granicy jury.





Brak komentarzy: