sobota, grudnia 27, 2008

Szopka na Jasnej Górze.

Jeżeli ktoś nie miał okazji zobaczyć w tym roku szopki świątecznej, ustawionej przez paulinów w klasztorze na Jasnej Górze, lub nigdy nie byli w tym okresie w tej świątyni, udostępniam mini foto relację.


















Święta

I oto mogę powiedzieć. Wypocząłem! Znów mogłem spacerować z moimi "wilkami" przez całe dnia po pustkowiach Jury Krak.-często. Z dala od problemów, ciesząc się każdą kałużą zamarzniętą, każdym wzniesieniem,ptaszkiem szukającym czegoś w uschniętej trawie oraz widokiem tak dzikim, na ile to jeszcze możliwe.

BUDUJEMY STADION NARODOWY!

Praca idzie pełną parą. Tylko czemu w centrum Zabrza?

środa, grudnia 24, 2008

WESOŁYCH ŚWIĄT


Wszystkim wszystkiego najlepszego oraz świętego spokoju!




UWAGA KOMUNIKAT
Zaginęła elfia pomocniczka św. Mikołaja. Poniżej można zobaczyć ostatnie zdjęcie zrobione tuż przed zaginięciem.


poniedziałek, grudnia 22, 2008

SONDA
Co myślisz, gdy widzisz Prezydena Kaczyńskiego?
KOCHAM GO! (2) 17%
dzwiga mi sie... (2) 17%
nie znam (0) 0%
"spiepszaj dziadu" (8) 67%

Łącznie oddano 12 głosów

wtorek, grudnia 16, 2008

sobota, listopada 29, 2008

http://www.benefitsystems.pl

Od niedawna jestem posiadaczem karty benefit systems . Daje mo tp możliwość wstępu na wiele ośrodków sportowo- rekreacyjnych, za okazaniem tej karty. Dlatego Proszę o informację o ciekawych obiektach typu:
*BASEN
*SAUNA
*STUDIO JOGA
w waszej okolicy.

sobota, przed świtem

Jest godzina 5:30. Cały tydzień marzyłem o tym dniu, kiedy to nie będzie mnie budził dźwięk dzwonka a ja będę mógł spać tak długo jak tego zapragnę. Jednak od 30 minut nie potrafię zmrużyć oka. Obudziły mnie koszmarne sny. Nadmiar stresu oraz wczorajsze szczepienie przeciw alergiczne robią swoje. Dostałem miesięczną dawkę, czyli całą strzykawkę trucizny, pod skórę. Dalej czuje jak ból osłabia całą lewą rękę.


W tygodniu z niusów tv doszła do mnie informacja o zamachach w Bombaju. Obejrzałem zdjęcia na WP. Nie potrafię uwierzyć, że po tylu koszmarnych faktach z historii nowożytnej, człowiek dalej jest zdolny to takiego tępego okrucieństwa. Cóż za chore umysły są za to odpowiedzialne. Informacja o tym co Niemcy zrobili w Oświęcimskich obozach, powinna być sprzedawana w każdym zestawie Mc Donald`s. Wszelkie fanatyzmy zawsze pomniejszają człowieczeństwo.


Sprawdzam wiadomości sportowe. Raczej sam sport mnie nie interesuje, ale lubię wiedzieć co słychać, zwłaszcza wśród ludzi którzy nie raz swoimi wynikami poprawili moje samopoczucie, jako Polaka, wiadomo z typowymi polskimi kompleksami. AHA Kubica, AHA Małysz..
Później komentarze internatów, płakać się chce, kolejny dowód na to, że jestem w mniejszości.


Godzina 6:20, zamykam komputer. Idę do łóżka. Celowo nie zakładałem okularów, żeby zmęczyć oczy, może teraz zasnę, przynajmniej jeszcze trochę tego ciepła i błogiego stanu niewiedzy, o którym tak marzę w tygodniu.

czwartek, listopada 27, 2008

Uwaga na niebezpieczny SPAM

Dostałem dwie wiadomości na pocztę o treści, którą można przeczytać poniżej. Wcześniej wiadomości tego typu dochodziły do mnie, ale w języku angielskim. Efektem ma być zdobycie moich, poufnych danych, które to udostępnia się przesyłając dokumenty rekrutacyjne. Strzeżcie się!








Witam!

Nasza firma chcialaby zaoferowac Panstwu nastepujace stanowisko: Assistant Manager.

Jest to zajecie dodatkowe. Nie bedziesz potrzbowac pieniedzy ani zadnych wyjatkowych umiejetnosci. Praca wymaga tylko kilka godzin pracy tygodniowo i jest dostepna terytorium calej Polski. Mozna ja latwo polaczyc z inna forma zatrudnienia podstawowego.

Nasze wymagania:

- Powinni miec Panstwo minimum 25 lat

- PC, Internet, podstawowe umiejetnosci w obsludze poczty e-mail

- Podstawowa znajomosc jezyka Angielskiego

Jesli sa Panstwo zainteresowani i chcieliby Panstwo dowiedziec sie wiecej o naszej firmie i oferowanej pracy, prosimy o kontakt na adres: poland@pix-trade.net

Dziekujemy.

Milego dnia.

Sincerely,
General Manager
PIX Trade, Inc.

poniedziałek, października 20, 2008

http://www.jgowin.pl/

Już dawno chciałem coś tu napisać, jednak brakowało mi wszystkiego, co mogło by mnie skłonić do napisania czegokolwiek, na jakikolwiek temat.
I tu nagle wyskoczył mi Gowin. Senator, poseł, wiadomo szycha PO. Taki sztandarowy, transparentny członek partii rządzącej. Taki Marek Jurek od dzieciątka Jezus, tylko że z platformy. A wyskoczył mi, gdyż jak się okazuje poseł pełni zaszczytna funkcję Przewodniczącego Zespołu ds. Konwencji Bioetycznej przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. I oto miłościwie nam przewodniczący wypowiada się w związku ze sprawą małego Hiszpana, którego rodzice poczęli, by pozyskać krew z pępowiny, która jest niezbędna dla chorego na anemię, 6 letniego pierworodnego. To iż mały Hiszpan powstał w celu ratowania brata, nie zmienia jednak w niczym stosunku jego rodziców do swojego kolejnego dziecka. No i tutaj, poseł stwierdza, iż dla niego to jest horror, podobnie jak środowiska kościelne. Krytykuje tego typu zachowanie, stwierdzając iż życie ludzkie nie powinno powstawać w jakimś konkretnym celu nawet tak zaszczytnym. Nie znam lepszego celu dla powstania życia niż miłość i ratowanie drugiego życia. Nie pisał bym na ten temat, gdyby nie fakt, że Gowin jest odpowiedzialny za koncepcje rządu Tuska, która określi możliwości rozwoju nauki biotechnologicznej, w naszym kraju. Nie wróże kolorowej przyszłości, ludziom cierpiącym, oczekującym ratunku w tej dziedzinie nauki.

sobota, lipca 19, 2008

wyniki sondy

W którym kierunku powinna podążyć lewica w Polsce?

radykalna, antyklerykalna,... (2) 20%
komunizm (0) 0%
europejska socjaldemokracja, prawdziwie liberalna (3) 30%
niepotrzebna (3) 30%
bez zmian (0) 0%
otwarta na wszystkie nurty( Miller, zieloni,SdPL, sld) każdy robi swoje (0) 0%
za wcześnie na lewicę w Polsce (0) 0%
nie mam zdania (0) 0%
zająć pozycję w Centrum (0) 0%
działać tylko poza parlamentem (2) 20%

Łącznie oddano 10 głosów

Krytyczne cztery minuty dla systemu

Nie załatany komputer PC po podłączeniu do Internetu ma średnio cztery minuty spokoju – po tym czasie zostanie zaatakowany.

Czas ten zależy m.in. od rodzaju systemu komputerowego, jaki został zainstalowany na komputerze. W przypadku nie załatanej maszyny z systemem Windows, jej właściciel może nie mieć czasu na pobranie poprawek – w międzyczasie maszyna może zostać już zaatakowana – ostrzega Lorna Hutcheson, naukowiec z Internet Storm Centre należącego do SANS Institute.

ISC przedstawiło na swojej stronie wykres wskazujący, jak długo może bezpiecznie funkcjonować system, zanim znajdzie się na celowniku cyberprzestępców. Czas ten w ciągu ostatnich dwóch lat skrócił się znacznie i obecnie wynosi około cztery minuty.

Eksperci radzą, aby korzystać w domowych routerach maskarady sieci NAT oraz dodatkowych firewalli – jeszcze zanim komputer zostanie podłączony do Internetu.

[Piotr Kuźmiński]

źródło : http://www.proline.pl/sklep.php?n=krytyczne-cztery-minuty-dla-systemu

czwartek, lipca 03, 2008

Kup sobie bluzeczkę

zapraszam wszystkich do zakupu super bluzeczek. Na razie tylko kilka damskich.
gorąco polecam. Więcej szczegółów na http://margoshirt.xorg.pl/

poniedziałek, czerwca 09, 2008

Rok 2008

Rok 2008. do żołnierza pilnującego wejścia do kancelarii premiera podchodzi staruszek i prosi:
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z premierem Kaczyńskim...
- proszę pana - tłumaczy wojak. - Jarosław Kaczyński nie jest już premierem.
- No tak. dziękuje - mówi staruszek i odchodzi. następnego dnia sytuacja się powtarza
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym sie widzieć z premierem Kaczyńskim...
- proszę pana. pytał pan już wczoraj. a ja panu odpowiedziałem ze pan Kaczyński nie jest już premierem...
Staruszek znów dziękuje i odchodzi. i tak przez kilka dni. W końcu po kolejnym pytaniu żołnierz nie wytrzymuje:
- Przychodzi pan tu od tygodnia i za każdym razem tłumacze panu ze pan Jarosław Kaczyński nie jest już premierem.
- Wiem panie oficerze - uśmiecha się staruszek - ale ja tego po prostu uwielbiam słuchać.
Żołnierz salutuje, uśmiecha się i mówi:
- Zatem do zobaczenia jutro!

niedziela, czerwca 08, 2008

dzisiaj ważne spotkanie piłkarskie?

Oj jak bardzo większość z nas(POLAKÓW) pragnie dzisiaj zobaczyć zwycięstwo reprezentacji Polski, zwłaszcza nad Niemcami. Zwycięstwo z Niemcami ma wręcz mistyczny charakter. Te wszystkie chorągiewki, reklamy piwa na balkonach itp., itd. W stosunku do tego pragnienia mogę tylko przytoczyć jeden cytat. Andrzej Bobkowski "Szkice piórkiem". Notatka z dnia 8.01.1942r.- Francja, Paryż: "Nie- po prostu jedni lubią sobie strzelać z łuku, inni z kuszy, jeszcze inni grać w belotkę i wszyscy są wolni. Stowarzyszają się, bo mają czas, robią to dla przyjemności i znowu to, co mnie napawa zazdrością: Stać ich na to. Dostatek... marzenie 98% Polaków, żyjących we własnym kraju życiem koczowniczym, w pogoni za większym kawałkiem chleba, bez poczucia stałości, z głową pełną pomysłów, ideałów, kombinatorstwa, Bóg wie czego, pretensji do innych, do całego świata, wykształconych, inteligentów bez przynależności, snobów, artystów z talentem i bez - wszyscy wiecznie z pustą kieszenią, skazani w dodatku na wieczne cierpienie za ojczyznę, Jeżeli człowiek nieraz sobie tak mówi, to nie przez pogardę dla Polski - po prostu przez wściekłość na nasz los, na tego pecha, przez zazdrość, gdy patrzy się na innych, jakże często mniej godnych. Nic nie robią, nie poświęcają się, nie cierpią i los się do nich uśmiecha. Co robić!... Nic dziwnego, że w rezultacie pozostaje nam jako jedyna ucieczka i pocieszenie - narodowy mistycyzm. Serce, myśli, uczucia, oceany nigdy niedocenionego bohaterstwa - przeciwko woreczkowi ze złotem."

I na zakończenie tego post`a: POLSKA GOLA!

niedziela, czerwca 01, 2008

CZAT

Na tym blogu, z prawej strony, nieco poniżej można znaleźć okienko służące do czatowania. Serdecznie zapraszam do wymiany poglądów na wszystkie tematy, jakie tylko Was interesują. Proszę oczywiście o zachowanie kultury. Można wszystko, jednak gdy ktoś przegnie pałę, będę zmuszony moderować, a bardzo tego nie lubię. Różnijmy się pięknie!

pół roku Tuska

Minęło już pół roku rządów koalicji PO-PSL. Generalnie należy je ocenić jako dobre pół roku, gdyż w pamięci pozostaje ostatnie 2 lata rządów szaleńców ze skrajnej prawicy. Można powiedzieć, że bez większych wpadek. Sama wizyta premiera w Peru, powinna być postrzegana jako sukces dyplomatyczny w tej części świata, a nie przygoda Donka. Niepotrzebnie premier chlapnął o tym , że to jest "podróż życia", gdyż automatycznie odezwała się ta typowa polska zawiść połączona z zazdrością. W polityce międzynarodowej też sytuacja wydaje się być ustabilizowana, zwłaszcza podoba mi się Polskie stanowisko w sprawie Tarczy USA. Interesujące też jest planowane dokonanie decentralizacji dużej części obowiązków, oczywiście pod warunkiem że nowe obowiązki samorządów będą się łączyły z odpowiednią subsydiarnością. I wbrew temu, co naczelna tuba PiS, dr Marek Migalski napisał w "rzeczypospolitej", nie uważam, że będzie to kolejna okazja do kręcenia lodów. Widocznie chęć wspierania PiS, jest na tyle nie odparta, że musi wykorzystać każdą okazję. Ciekawe co by napisał, gdyby w tym kierunku chciało podążyć PiS. Jedynym o co mogę posądzać gabinet Tuska w tej kwestii, jest wątpliwość, czy ten poradził by sobie bez wsparcia ze strony samorządów, gdyż obserwują brak dynamicznych zachowań ze strony rządu, podejrzewam, że stagnacja będzie nas nie odstępowała przez najbliższe 3 i pół roku. Migalski też opisał wiele przykładów dominacji PO ze władzach lokalnych. To interesujący zarzut w stosunku do partii politycznej, której to zadaniem jest zdobycie i utrzymanie władzy, w celu realizowania własnego programu, a który to został poparty przez społeczeństwo poprzez udział w wyborach. Poza tym, w Bytomiu, na nieszczęście mojego miasta, kato prawica z PiS i PO rządzą sobie dalej.

wyniki sondy

Czy po pół roku rządów PO, czujesz się jak w Irlandii?
Tak (0) 0%
Nie (2) 40%
To za wcześnie (2) 40%
Jest gorzej (0) 0%
Jest lepiej i będzie lepiej (1) 20%
Nie wiem (0) 0%

Łącznie oddano 5 głosów

Generalnie wyniki tej sony odpowiadają odczuciom, jakie mają nabici w butelkę wyborcy PO.

czwartek, maja 22, 2008

niedziela, maja 18, 2008

Europejski Instytut Innowacji i Technologii

Poprzyj inicjatywę i dopisz się do listu.
Więcej informacji na stronie http://napiszmydoeuropy.onet.pl
Zajmie ci to moment, a zyski będą na pokolenia.

niedziela, maja 11, 2008

Tragedia w Radzinkowie

Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o tragedii, jaka miała miejsce w Radzionkowie. Grupa kibiców klubu A, pobiła śmiertelnie kibica klubu B. Radzionków jest małym miasteczkiem o ciekawej historii. Mieszkańcy są zżyci ze swoim miastem i dumni z tego, że mieszkają w Radzionkowie. Właśnie w tej nielicznej społeczności grupa młodych ludzi skatowała chłopaka. Nie ma racjonalnego usprawiedliwienia dla tego czynu. Nawet trudno jest zadać sobie pytanie:Dlaczego? Radzionków ma pewien mankament. Typowo małomiasteczkowa mentalność mieszkańców, zwłaszcza autochtonów. Religijność skłania ich do posłuszeństwa wobec wszystkiego, co głoszą księża z ambony. Kilka lat temu istniała młodzieżowa org. w Radzionkowie, której zadaniem było dać młodym ludziom poczucie przynależności, możliwość samo realizacji oraz świetna zabawę, o którą ciężko w dzisiejszych czasach, bez konieczności wspomagania się. Org. była stworzona przez ludzi związanych z ZHP, przez co była promowana jako paramilitarna, ale taka właśnie miała być. Wszystko było pięknie, do czasu gdy się okazało, że młodzi ludzie bardzo chętnie spędzają czas w szeregach tej Akademii, bo tak ją zwano. I to się już nie podobało, m. in. księżą zaczęli opowiadać bzdury, co zniechęciło młodych ludzi. Później władze miasteczka zaprzestały wsparcia finansowego, ale to nie powstrzymało działalności, gdyż zapał wychowawców i wychowanków wystarczał. Do czasu. Nawet nauczyciel mojego liceum, pozwolił sobie określić tą org.- " bojówką". I tak po 3 -4 latach funkcjonowania, ze względu na brak wsparcia z jakiejkolwiek strony, Akademia zaprzestała działalność. Pozostawiła po sobie bardzo dużo, gdyż jej wychowankowie, połączeni przyjaźnią inną niż te zwykle, nauczeni ciężkiej pracy, odnoszą dziś sukcesy w swoim życiu zawodowym, rodzinnym. Mieliśmy co ze sobą zrobić, w trudnym okresie dojrzewania, gdzie potrzeba akceptacji jest tak bardzo istotna.
Jestem bardzo ciekawy, jakie kroki podejmą władze Radzionkowa, by rozwiązać problem młodzieży,...



Pozdrawiam wszystkich kadetów, oraz wychowawców Specjalnej Akademii Grup Operacyjno Taktycznych!
Czołem!


Niedzielny spacerek

Mój nowy znajomy, o imieniu STATYW, daje mi większe możliwości dzielenia się wrażeniami, z moich spacerków.



wtorek, kwietnia 22, 2008

A tak się wygrywa wystawę w Częstochowie.

Proszę zwrócić szczególną uwagę na Asię(pani w żółtym) i Kylie( moja młodsza sunia).

sobota, marca 22, 2008

www.projekteuro.pl

Prestiżowy konkurs dla studentów i licealistów
-
zostań ambasadorem euro!!


Euro Konkurs to fragment Projektu Euro (www.projekteuro.pl) ogólnopolskiej
inicjatywy edukacji ekonomicznej młodych ludzi. Konkurs przeznaczony jest
dla wybitnie uzdolnionych licealistów oraz studentów. Zwycięzcy będą mieli
unikalną możliwość kształcenia się i rozwoju poprzez uczestnictwo w
elitarnym II Euro College-u, prowadzonym przez najwybitniejszych
ekonomistów oraz specjalistów od kampanii społecznych w kraju. Konkurs to
szansa dla młodych ludzi na kontakt z autorytetami i zdobycie unikalnych
umiejętności. Celem projektu jest kształcenie młodych liderów zmian w
Polsce.
Organizatorami konkursu są Stowarzyszenie Młode Centrum oraz Fundacja
Projekt: Polska. Projekt realizowany jest dzięki wsparciu Fundacji im. F.
Naumanna. Współorganizatorem jest Fundacja Industrial. Patronat nad
projektem objęło: Forum Obywatelskiego Rozwoju, Business Center Club oraz
posłowie Parlamentu Europejskiego: Janusz Lewandowski oraz Dariusz Rosati.


Konkurs Euro.
Co to ?

• Komponent Projektu Euro.
• Konkurs z wiedzy o walucie euro i Unii Europejskiej przeznaczony dla
studentów i licealistów.
• Niezwykła szansa na kontakt z i edukację od najlepszych specjalistów w
kraju.
• Niezwykła szansa na zostanie liderem w swoim środowisku.

Gdzie ?

• Konkurs odbywa się terenie 23 miast w Polsce. Wejdź na stronę
www.projekteuro.pl

Kiedy ?

• Konkurs odbędzie się 10 kwietnia 2008.

Nagroda.

• Nagrodą dla zwycięzców konkursu z poszczególnych miast będzie
uczestnictwo w elitarnym II Euro College-u prowadzonym przez czołowych
ekonomistów i specjalistów od komunikacji społecznej w kraju.

Jak się zgłosić?

• Uczestnicy mogą zgłaszać swoje kandydatury do konkursu w terminie 10 - 30
marca 2008, zgłaszając się mailowo do regionalnego koordynatora projektu,
którego odnajdą na stronie www.projekteuro.pl w zakładce kontakt.

piątek, marca 21, 2008

wtorek, marca 18, 2008

Skorumpowani

Skorumpowani

zapowiedz kolejnej porażki polskiej "kinematografii"

poniedziałek, marca 17, 2008

:)

Hi Hi i co wy na to panowie?

"MGŁA"

Chciałem napinać nieco bardziej złożoną recenzję filmu "Mgła", opisując wszystkie za i przeciw, ale streszczę się w jednym zdaniu. Odpuście se, szkoda kasy na bilety.

czwartek, marca 06, 2008

"Miasto boga"

Film o tym jak zostać fotoreporterem.

wtorek, marca 04, 2008

przy kiosku

Dwie staruszki przy kiosku:
- o a pani pieska to samochód przejechał...
- niech mi pani nawet nie przypomina
- no tak, żal pani dalej
- no żal...
- ja też miałam pieska, Maksia, bardzo mi brakuje, tak teraz człowiek sam
- no niestety
- a nie myślała pani o nowym?
- na razie nie mogę
- jeszcze się tęskni, oj mi szkoda, przynajmniej miał kto ze mną śniadanie jeść, nie trzeba było tak samemu
- no właśnie


Ciekawe jak czas, starość i samotność zmieniają punkt widzenia. Jak wartości, które teraz nam wydają się błahe, staja się istotne, a nawet kluczowe dla egzystencji.

poniedziałek, lutego 25, 2008

Czy jesteś za przywróceniem kary śmierci? Uzasadnij odpowiedź.

Poproszony przez moja siostrę o pomoc w zadaniu domowym, "wzmocniony nieco", stworzyłem oto to:
„Cogito, ergo sum”. (Myślę, wiec jestem)”. Te znane słowa Kartezjusza,
są traktowane jako jedno z określeń, szeroko rozumianego człowieczeństwa. Człowiek jako istota rozumna, wyróżnia się w świecie przyrody. Każdy z nas posiada własne życie, własną świadomość. Jest indywidualnie ukształtowany, posiada własną historię, własne marzenia, własne doświadczenia. Bóg, czy też przypadek dał nam niesamowitą szansę, jaką jest możliwość istnienia. Ludzie korzystają różnie z tej szansy. Są także ludzie, którzy odbierają tą szanse innym ludziom, poprzez pozbawianie ich życia. Wraz ze śmiercią człowieka, traci się wszystko, co ten człowiek mógłby kiedykolwiek zrobić. Nie można już z nim porozmawiać, poznać jego zdanie, poczuć ciepło dotyku. Nie ulega wątpliwości, że morderstwo jest straszną zbrodnią. Jednak czy odwet z taką samą okrutną konsekwencją, może być usprawiedliwiony? Czy można nazwać ludzkim zachowanie, którego efektem będzie śmierć człowieka? Człowieka, który swoim życiem zaprzeczał swojemu człowieczeństwu, rozumianym z perspektywy współczesnej europy, ale jednak człowiekowi, który także doświadczał tego wszystkiego, o czym pisałem na wstępie. Odpowiedz brzmi nie. Każde życie ludzkie jest bezcenne. Innym aspektem jest kwestia pomyłki wymiaru sprawiedliwości. Zdarzają się przypadki wykonania kary śmierci na ludziach, którzy zostali już po wyroku, oczyszczeni z zarzutów, w wyniku nowych dowodów. Czy tym ludziom ktoś odda ich istnienie? Do tego dochodzi także kwestia wydania i wykonania takiego wyroku. Odpowiedzialność, jaka leży na ludziach odpowiedzialnych za te procesy, wydaje się być tak wysoka, że raczej nie da się jej zrekompensować, sloganami sprawiedliwości, czy materialnie. To pozostaje na całe życie. Ludzi złych należy izolować, jednak nie należy się do nich upodabniać. O prewencyjnych właściwościach kary śmierci nie należy mówić poważnie, gdyż przestępca nigdy nie zakłada, że zostanie złapany, więc nie obawia się, że na pewno będzie ukarany.
Na koniec pragnę przypomnieć słowa, naszego wielkiego rodaka, Jana Pawła II: ”Każde życie, nawet najmniej znaczące dla ludzi, ma wieczną wartość przed oczami Boga.”

niedziela, lutego 17, 2008

http://www.przestrzenmiasta.pl/

Akcja przestrzeń miasta, o której pisałem już wcześniej, coraz bardziej się rozkręca. Okazuje się, że bardzo wielu ludzi denerwują napisy ksenofobiczne, rasistowskie i antysemickie na murach naszych miast. Przypominam, że w tej inicjatywie możemy fotografować takie miejsca i przesyłać je do autorów akcji. Później jest to publikowane na stronie http://www.przestrzenmiasta.pl/, oraz zawiadamiane są odpowiednie organy, których zadaniem będzie wyegzekwowanie od właściciela ściany, by te napisy znikły. Więc każdy z nas może się przyczynić do tego, by nasze miasta wyglądały ładniej i bardziej europejsko.
Dzisiaj miałem możliwość pomóc w nagraniu materiału dla tvp info, dotyczącego tej akcji. Zamieszczam zdjęcie, gdzie przeprowadzany jest wywiad z Iwoną i Marcinem(oboje przedstawiciele Młodego Centrum), którzy to koordynują akcją na Śląsku. Cały materiał będzie wyemitowany w TVP3 o godzinie 18:00 w niedzielę 17 lutego 2008, czyli dzisiaj(dla tych którzy przeczytają w tą niedziele teho posta.)


Dodam tylko, że na stronie znajduje się link do mojego bloga w działce "media o nas".
Hehe, ale jestem ważny :-)

sobota, lutego 16, 2008

Projekt: Monster (Cloverfield)



Dzisiejsze popołudnie spędziłem w kinie, a jako że przyszła moja kolej na dobór filmu, to w zemście za "Lejdis" wybrałem "Projekt: Monster". Film chciałem obejrzeć, jednak nie ukrywam, że miałem obawy, czy oby na pewno jest on wart czasu i pieniędzy. Odpowiadam szybko, że jak najbardziej. Oczywiście tylko jeżeli komuś przypada do gustu tego Typu kino. Film nie jest typowy, a kręcony z perspektywy domowej kamery, gdzie operator jest amatorem. Stwarza to atmosferę realnego uczestnictwa, w dodatku pełnego niedomówień, przez co nasza wyobraźnia potęguje uczucie zagrożenia Na jakimś forum przeczytałem, że pierwsze 10 minut jest nudne. Faktycznie początek i dynamika jest inna, niż całość, jednak uważam że było to świetne posunięcie, gdyż pozwala się widzowi przyzwyczaić do perspektywy z jakiej jest kręcony film, a także wycisza, co potęguje późniejsze doznania. W treść nie będę się zagłębiał bo po pierwsze, że nie chcę psuć zabawy, a po drugie nie jest ona najistotniejsza. Z takich drobiazgów mogę dodać jeszcze, że Jessica Lucas ma rewelacyjne nogi i można je sobie pooglądać.
Minusem jest swego rodzaju uczucie niespełnienia, nie zamknięcia jakiegoś cyklu, z którym mamy do czynienia na końcu filmu.

Jessica Lucas

Reżyseria: Matt Reeves
Scenariusz: Drew Goddard
Obsada »
Mike Vogel - Rob
Jessica Lucas - Lily
T.J. Miller - Hud
Lizzy Caplan

in vitro

Warszawa, 9 lutego 2008 r.

Koleżanki i Koledzy


Na wniosek Sojuszu Lewicy Demokratycznej kierownictwo Koalicji Lewica i Demokraci chce – w drodze inicjatywy ustawodawczej obywateli – wnieść do Sejmu projekt zmiany ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Zmiana ta ma zapewnić kobietom w wieku od 18 do 40 lat możliwość leczenia niepłodności metodą in vitro finansowanego ze środków publicznych.
Każda kobieta i każda rodzina ma prawo do posiadania dzieci i rodzinnego szczęścia. Są jednak w naszym kraju tysiące kobiet, które – ze względów finansowych – w przypadku niepłodności nie mogą sobie pozwolić na skorzystanie z tej metody. Chcemy pomóc tym kobietom i tym rodzinom.
Inicjatywa ustawodawcza przysługuje grupie co najmniej 100.000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Tryb postępowania w tej sprawie nakazuje złożenie odpowiedniej ilości podpisów, osób popierających projekt, w trakcie 3 miesięcy od utworzenia Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Warunkiem zarejestrowania Komitetu jest zebranie 1000 podpisów.
Zwracam się do wszystkich struktur partii o aktywne udział w zbieraniu głosów poparcia dla tej społecznie ważnej inicjatywy ustawodawczej. Inicjatywa obywatelska ma inną rangę społeczną. Daje szansę, iż Sejm RP uszanuje wolę obywateli.


Z poważaniem

/-/ Wojciech Olejniczak


Każdy zainteresowany ta akcją, jest proszony o kontakt ze mną, bądź z lokalnymi strukturami LiD. Jeżeli chodzi o mnie, to proszę dać znać, a ja prześlę niezbędne materiały i dokumenty, które to pomogą w naszej akcji.
pozdrawiam i zachęcam do działania
Michał Maciejewski

piątek, lutego 15, 2008

Sonda - Czy wiesz, kim chcesz być?

Oto wyniki sondy.

Czy wiesz, kim chcesz być?

TAK 100% (8)
NIE 0% (0)
Nie myślę o tym 0% (0)
Ktoś inny o tym zdecyduje 0% (0)

Łącznie głosów: 8

Bardzo ciekawe, że tyle ludzi wie co chce robić, kim chce być. To bardzo dobrze, gdyż bardzo ważne jest wyznaczanie sobie celów, do których chcemy dążyć.
Podejrzewam, że osoby, które jeszcze nie wiedzą, nie brały udziału w tej sondzie.
Zapraszam do udziału w kolejnej sondzie. Jak tylko serwer z sondami będzie działał.

poniedziałek, lutego 11, 2008

Warszawa na "szybciocha".








Sprawozdanie z Akademii wygląda następująco:
wtorek 1:00 zameldowanie w hotelu
nieco później: ogień
Wtorek rano jajecznica, później zajęcia
wieczorem ogień
Środa rano jajecznica, później zajęcia
wieczorem mecz i podwójny ogień
Czwartek rano kanapki, później zajęci
wieczorem ogień
Piątek rano jajecznica,zajęcia i powrót

piątek, lutego 01, 2008

Harvie Krumpet

1



2




3

In The Air Tonight



tekst angielski:

I can feel it coming in the air tonight, Oh Lord
I`ve been waiting for this moment, all my life, Oh Lord
Can you feel it coming in the air tonight, Oh Lord, Oh Lord

Well, if you told me you were drowning
I would not lend a hand
I`ve seen your face before my friend
But I don`t know if you know who I am
Well, I was there and I saw what you did
I saw it with my own two eyes
So you can wipe off the grin, I know where you`ve been
It`s all been a pack of lies

And I can feel it coming in the air tonight, Oh Lord
I`ve been waiting for this moment for all my life, Oh Lord
I can feel it in the air tonight, Oh Lord, Oh Lord
And I`ve been waiting for this moment all my life, Oh Lord, Oh Lord

Well I remember, I remember don`t worry
How could I ever forget, it`s the first time, the last time we ever met
But I know the reason why you keep your silence up, no you don`t fool me
The hurt doesn`t show; but the pain still grows
It`s no stranger to you or me

And I can feel it coming in the air tonight, Oh Lord...


tekst polski:

Czuję, że to się zbliża dziś w nocy, o Boże.
Czekałem na tę chwilę przez całe życie, o Boże.
Czujesz to, jak się zbliża dziś w nocy? O Boże, o Boże.

Cóż, jeśli powiedziałbyś mi, że toniesz,
Nie podałbym ci ręki.
Widziałem już wcześniej twoją twarz mój przyjacielu.
Lecz nie wiem, czy ty wiesz kim jestem.
Cóż, byłem tam i widziałem, co zrobiłeś.
Widziałem na własne oczy.
Więc możesz zmazać ten uśmieszek, wiem gdzie byłeś.
To wszystko, to był stek kłamstw.

I czuję, że to się zbliża dziś w nocy, o Boże.
Czekałem na tę chwilę przez całe życie, o Boże.
Czuję to w powietrzu, o Boże.
Czekałem na tę chwilę przez całe życie, o Boże, o Boże.

Pamiętam, nie obawiaj się, pamiętam.
Jakże mógłbym kiedykolwiek zapomnieć? Spotykamy się po raz pierwszy i ostatni.
Lecz ja znam powód dlaczego milczysz, nie, mnie nie zwiedziesz.
Krzywdy nie widać, ale ból narasta.
I nie jest to obce ni tobie ni mnie...

I czuję, że to się zbliża dziś w nocy, o Boże...




A jak kogoś to zmęczyło, to polecam relaks przy:

środa, stycznia 30, 2008

Slowo.pl - Słowo Dnia

Kategoria:
Zaufanie

Dzisiejszy werset:
Jezus powiedział: Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy
dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.

Ewangelia wg św. Mateusza 6:34 / Biblia Tysiąclecia

wtorek, stycznia 29, 2008

Zwiadowcy





I tak oto, dwóch nieustraszonych, wspaniałych i nie do zdarcia - wysłanników, powróciło by zbadać "czy już?". Wylądowawszy skrzydlatym rumakiem, zostali przywitani przez rodzinę oraz miejscowe chłopskie pospólstwo. Mądrość oraz doświadczenie, którym promieniowały ich oczy, onieśmielała miejscowe dziewuchy.
Dnia następnego, na zaproszenie miejscowych "moczy-mord", nasi bohaterowie udali się na zabawę wydaną na ich cześć, w zamczysku RED-fred BARYŁKA. Dzięki miejscowemu kuglarzowi z zacięciem foto-malarskim, możemy sami dostąpić zaszczytu oglądania tych scen.







Zabrze ul. Klonowa

Iluzja

poniedziałek, stycznia 28, 2008

znalezione w e-mailu

Przychodzi facet do baru, gdzie obsluguje barman-robot. Nalewa mu
extra piwo i pyta, jakie facet ma IQ. Facet odpowiada, ze 150.Wtedy
barman-robot zaczyna rozmowe o fizyce kwantowej,globalnym ociepleniu,
makroekonomii, nanotechnice...Facet sie na tych sprawach nie zna,
ale mysli, ze wyprobuje robota. Idzie do domu, przebiera sie i wraca
do baru. Znow zamawia piwo, znow jest elegancko obsluzony, i znow
zapytany o IQ. Odpowiedz : 100. Robot podejmuje rozmowe o kobietach,
o samochodach, o pilce noznej...Facet znow idzie do domu i sytuacja
sie powtarza. Tym razem jednak odpowiada, ze jego IQ wynosi ponizej
50.W tej chwili barman-robot nachyla sie do niego i pomalu, ale
bardzo pomalu i sugestywnie mowi :
- Posluchaj, przyjacielu, z tych Kaczynskich to sa naprawde dobre
chlopy, nieprawdaz ?

piątek, stycznia 25, 2008

strajk celników

W pełni popieram strajkujących celników.
Jak się dowiedziałem ile oni zarabiają i ile dostanie kapelan, to prawie mnie krew zalała. Gdybym był celnikiem to bym chyba zwariował. PiS`owski pomysł na kapelanów w służbach celnych może był i dobry(wątpię), ale ich zarobki to jakaś mroczna powieść F. Kafki, w porównaniu z marną pensją celników, którzy na wypłatę akurat zasługują, bo coś robią.

czwartek, stycznia 24, 2008

a ja

Jak oceniasz mijający rok 2007?

Zapomnieć jak najszybciej 0% (0)
To był dla mnie dobry rok 85.71% (6)
Neutralny 14.29% (1)

Łącznie głosów: 7

Zaczynam tego posta od wyników sondy, którą przeprowadziłem na moim blogu. Oczywiście jak najbardziej reprezentacyjnej. Jak widać miniony rok był dobrym dla większości. Bardzo wątpliwe. Ciekawe dlaczego osoby, dla których nie był to rok marzeń, nie chciały tego pokazać. Sądząc po liczbie odwiedzin mojego bloga, potencjalnych czytelników jest całkiem sporo.
A jaki ten rok był dla mnie?
Przyznam, że nie był to łatwy rok, lecz na pewno był udany. Często zmieniałem prace, w sumie bez problemów. Nawet przyznam, że szukanie nowej pracy wychodzi mi z łatwością. I tak oto z handlu jajami spożywczymi na mercha do pepsi. Tam awans na przedstawiciela handlowego. W okolicach wakacji mam serdecznie dość pepsi. Dlaczego? Głównie dlatego, że nie miałem czasu żeby pożyć. w Okolicach sierpnia byłem pewny decyzji o rezygnacji. Kolejnym, kluczowym powodem były studia. Zaległości odrabiałem przez półtora miesiąca ciężkiej pracy z książkami. Wyszedłem na prostą i po tygodniu szukania pracowałem dla cyfra +. Jednak szybko zmieniłem na coca-cola. Sprzedawanie zgrzewek ma pewien smaczek, który uzależnia. Michał S. zapewne zrozumie(pod warunkiem, że to przeczyta, w co wątpię :-) ). Właśnie mam zimową sesje, ostatnią sesję, na kierunku nauki polityczne. Przede mną 1 egzamin, a potem już tylko praca mgr. Jednak trochę się stresuje tym. Kto wie, zawsze może się noga podwinąć na tym jednym przedmiocie, ale jestem dobrej myśli. Życie prywatne mam poukładane. Już półtora roku nie jestem sam, "nie wyje do księżyca". Coraz bardziej czuję, że się starzeje. Już nie znajduję przyjemności w wielu prostych uciechach, chyba wyrosłem. Kondycja też nie ta, choć nie ma źle. Jak widzę swoją przyszłość? Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Pamiętam, że wyobrażałem sobie, siebie trochę inaczej, zmieniając scenariusze wielokrotnie. Muszę zdać ten egzamin, to mój cel. Później oddam się intelektualnej przygodzie jaką będzie pisanie pracy mgr, zwieńczonej tym że intelektualnym orgazmem jakim będzie obrona tej pracy. Później będę się zastanawiał co dale. Może los sam mi wyklaruje, którędy droga. W Tuskowe cuda nie wierzę, wiec w tym bym nie szukał rozwiązania. Trzeba sobie samemu zapracować na "Irlandię", Choć ja bym wolał powiedzieć na taką "Polskę", na jaką zasługują Polacy dumni z tego że są polakami. Teraz jest czwartek, późno już, Jutro wstanę o 5:00, wykąpie się. Pracę chce zacząć wcześniej. O 7:00. O 11:00 wizyta u alergologa. Po latach męczarni postanowiłem się zbadać. Mam nadzieję, że przed 13:00 skończę prace. W sobotę miała być impreza z firmy, ale nie będzie z powodu żałoby. Za to Robert z Piotrem przylatują na holiday w piątek. Jadę na lotnisko. To w sumie ciekawe, że chłopaki byli zawsze, potem polecieli i są żadko. To chyba temat na osobnego posta.
Jeszcze muszę napisać, że latem, moja siostra przyleciała z Majorki z niespodzianką. W ten sposób mam dwa zwierzaki do głaskania.
Dziękuję wszystkim czytelnikom mojego bloga. Tym którzy mnie czytali dla siebie, dla mnie lub tylko po to by mnie irytować. Wybaczcie, że już tak rzadko aktualizuje. Jednak już czasu mam coraz mniej, i najczęściej marnuję go na kulturę masową.
To tyle. już 23:00. Nie sprawdzałem toto lotka. Jutro sprawdzę i od razu puszcze na sobotę. Łudzę się, że wygram. :-)

http://www.przestrzenmiasta.pl/

Czy chciałbyś aby z Twojego miasta zniknęły rasistowskie i antysemickie graffiti?
Jeżeli tak, to pomóż nam! Zrób zdjęcie takiego graffiti i dodaj na poniższą mapkę. My zajmiemy się tym dalej, aby zniknęło ono z przestrzeni Twojego miasta.

Zapraszam wszystkich zainteresowanych akcją na stronę http://www.przestrzenmiasta.pl/
pozdrawiam M. Maciejewski

wtorek, stycznia 22, 2008

poniedziałek, stycznia 07, 2008

ROZKLAD JAZDY

Witam,


Zapisy do sekcji w Katowicach trwają.!
wtorek, piątek 18.30 - 20.00
www.kravmaga.katowice.pl

15 stycznia, wtorek 18.00 - 19.30
Konsultacje do egzaminu (obie grupy razem)

16 stycznia, Środa 17.30 - 21.00
Egzamin na stopnie, prowadzi Tomasz Adamczyk, tylko osoby dopuszczone do egzaminu

22, 24 stycznia, wtorek czwartek 18.00 - 19.30
Treningi na dworze schody, ciemność, Ławka... (obie grupy razem)

29 stycznia, wtorek 18.00 - 19.30
Rusza nowa grupa początkująca TG

5 luty, wtorek 16.30 - 17.30
Rusza nowa grupa Krav Maga dla dzieci do lat 10 !!!
Pozdrowienia dla Filipa ;-)

Zapisy oraz więcej szczegółów:
kom. 502 22 15 15
poczta@kravmaga.tgory.pl

wtorek, stycznia 01, 2008

SYLWESTER 2007/2008

To był wyjątkowo komfortowy sylwester.








Podziękowania dla organizatorów, Iwonki, gości ... :-)
Do siego roku!