poniedziałek, lutego 25, 2008

Czy jesteś za przywróceniem kary śmierci? Uzasadnij odpowiedź.

Poproszony przez moja siostrę o pomoc w zadaniu domowym, "wzmocniony nieco", stworzyłem oto to:
„Cogito, ergo sum”. (Myślę, wiec jestem)”. Te znane słowa Kartezjusza,
są traktowane jako jedno z określeń, szeroko rozumianego człowieczeństwa. Człowiek jako istota rozumna, wyróżnia się w świecie przyrody. Każdy z nas posiada własne życie, własną świadomość. Jest indywidualnie ukształtowany, posiada własną historię, własne marzenia, własne doświadczenia. Bóg, czy też przypadek dał nam niesamowitą szansę, jaką jest możliwość istnienia. Ludzie korzystają różnie z tej szansy. Są także ludzie, którzy odbierają tą szanse innym ludziom, poprzez pozbawianie ich życia. Wraz ze śmiercią człowieka, traci się wszystko, co ten człowiek mógłby kiedykolwiek zrobić. Nie można już z nim porozmawiać, poznać jego zdanie, poczuć ciepło dotyku. Nie ulega wątpliwości, że morderstwo jest straszną zbrodnią. Jednak czy odwet z taką samą okrutną konsekwencją, może być usprawiedliwiony? Czy można nazwać ludzkim zachowanie, którego efektem będzie śmierć człowieka? Człowieka, który swoim życiem zaprzeczał swojemu człowieczeństwu, rozumianym z perspektywy współczesnej europy, ale jednak człowiekowi, który także doświadczał tego wszystkiego, o czym pisałem na wstępie. Odpowiedz brzmi nie. Każde życie ludzkie jest bezcenne. Innym aspektem jest kwestia pomyłki wymiaru sprawiedliwości. Zdarzają się przypadki wykonania kary śmierci na ludziach, którzy zostali już po wyroku, oczyszczeni z zarzutów, w wyniku nowych dowodów. Czy tym ludziom ktoś odda ich istnienie? Do tego dochodzi także kwestia wydania i wykonania takiego wyroku. Odpowiedzialność, jaka leży na ludziach odpowiedzialnych za te procesy, wydaje się być tak wysoka, że raczej nie da się jej zrekompensować, sloganami sprawiedliwości, czy materialnie. To pozostaje na całe życie. Ludzi złych należy izolować, jednak nie należy się do nich upodabniać. O prewencyjnych właściwościach kary śmierci nie należy mówić poważnie, gdyż przestępca nigdy nie zakłada, że zostanie złapany, więc nie obawia się, że na pewno będzie ukarany.
Na koniec pragnę przypomnieć słowa, naszego wielkiego rodaka, Jana Pawła II: ”Każde życie, nawet najmniej znaczące dla ludzi, ma wieczną wartość przed oczami Boga.”

13 komentarzy:

Jarek pisze...

Michał poruszyłeś bardzo ciężki temat i co bym nie chciał tu napisać to już Ty napisałeś w poście. Są różne aspekty kary śmierci, różne poglądy różnych ludzi, ludzie różne patrzą na tą sprawę. Inaczej patrzą rodzice zamordowanego dziecka na swojego oprawcę (przykład 7 letniej Grażynki która została zgwałcona i zabita 31 grudnia 2006 roku)a inaczej spojrzysz Ty czy ja bo to nie dotyczy nas osobiście i myślę, że właściwej odpowiedzi czy ma być czy ma nie być kary śmierci udzieli nam osoba którą bezpośrednio dotknęła jakaś tragedia. Lecz czy ta osoba będzie obiektywna? - wątpię. Ludźmi miota tak wiele skrajnych emocji. Drugie pytanie to czy aby na pewno każdy ma prawo przeżyć życie tak jak mu się to podoba - powiecie TAK TAK!! każdy jest wolną istotą, lecz niektórzy ludzie są nieprzystosowani do życia w społeczeństwie i należy go izolować, czy zabijać tego nie mówię. Myślę, że ten temat każdy powinien rozstrzygnąć we własnym sumieniu. W Polsce jest to o tyle trudna sytuacja, że nie robi sie za wiele by przybliżyć ludziom ten problem, rozmawia się tylko wtedy gdy już coś się stanie. Potrzeba jest wielu debat wielu programów uświadamiających a dopiero potem referendum nad tym czy należy tak zaostrzyć nasze prawo czy nie. Tak jak Michał mówił w swojej wypowiedzi często zdarzają sie nadużycia tej kary. W Chinach rocznie odbywa sie ponad 800 egzekucji, codziennie uśmierca się prawie 3 osoby tylko dlatego, że oni mają inne poglądy niż partia komunistyczna. Podobna sytuacja odgrywa się na Kubie którą od paru dni rządzi jeszcze większy tyran niż miało to miejsce do tej pory. Wiem Wiem powiecie Polska ma ustabilizowaną sytuację polityczna i jest demokracja, nikogo nie skazuje się za poglądy (na pewno?), ale wszędzie mogą zdarzyć sie nadużycia bo nowe możliwości kuszą. Jak już pisałem wyżej, niech każdy rozsądzi tą sprawę w swoim sumieniu. Przepraszam za mój słowotok.

...... pisze...

Matka,której zgwałcono dziecko i zamordowano nie będzie obiektywna...co za bzdura!
Myślę,że w Polsce powinna być kara śmierci,ale to nie ludzi powinno się o tym uczyć tylko sądy!Nie oszukujmy sie ten system w naszym kraju to jest jeden wielki kabaret!Bądź co bądź to sędzia skazuje morderce.Uczmy jego kodeksu a nie prostych ludzi....

Michal pisze...

Kiedyś we Lwowie, był słynny kat o nazwisku Maciejewski. Czy Natalia chciała by wykonywać ten zawód? Ja wątpię bym osobiście miał problemy gdybym miał na koncie śmierć człowieka, ale tylko w sytuacji gdy musiał bym bezpośrednio bronić siebie lub kogoś mi bliskiego. W innej sytuacji, było by to dla mnie uciążliwe.

...... pisze...

Ktoś musi to robić...Osobiście gdybym miała predyspozycje i możliwości to owszem,TAK!Osobiście nie określiłabym tego mianem "kata".Ale zdania są podzielone.
Nie wiem co ma wspólnego kat Maciejewski...

Anonimowy pisze...

Kolezanka ktorej nie znam, ma zaprawde ciekawe zdanie. Przez dlugi okres czasu bylem zwolennikiem kary smierci. Jednakze po glebszych przemysleniach doszedlem do wniosku iz smierc, jest zbyt lagodna kara. W wiekszosci jest wrecz humanitarna. Na ktora zwyrodnialcy po prostu nie zasluguja, czy w takim razie zasluguja na smierc? Nie, chyba ze w nagrode. Dla mnie kara powinna byc wspolmierna w cierpieniu i szkodliwosci do popelnionego czynu. Za seryjne morderstwa, wprowadzilbym roboty przymusowe w kopaliach uranu bez prawa wyjscia na powierzchnie, do konca zycia. Praca darmowa, pozbawienie praw obywatelskich, ograniczenie praw naturalnych do minimum czyli prawa do zycia, wykluczenie wszelkich udogodnien cywilizacyjnych. Mam na mysli prace prostymi narzedziami, sen na pryczy ze szczurami, woda i posilek regeneracyjny na tyle bogaty aby pracowali jak najdluzej. Sprzeciw wobec pracy, bylby karany smiercia, sensu stricte nie bylby to wyrok a dobrowolne poddanie sie karze przez osadzonego. Warunki pracy sklonily by ich do tego i dla niektorych bylaby to nagroda. Tak powinien wygladac system. Wiezien to wiezen, kara powinna byc wspolmierna do czynu, za kradziez 5 win i kilkudziesieciu kartonow papierosow trafialoby sie do przytulnego aresztu na kilka miesiecy z pogadankami i opieka psychologa... Wiezienie to nie hotel, a ja nie mam zamiaru placic podatkow na milosierdzie dla gwalcicieli...

...... pisze...

Słuszne,powinszować odwagi.
Powinszować zdania "śmierć byłaby zbyt humanitarna,byłaby nagrodą..."

Jarek pisze...

fiu fiu jacy radykałowie:) Pani "kat" i Pan "Ziobro" w najostrzejszym wydaniu:D. Łukasz no masz rację, że więzienie to nie hotel i więźniowie powinni pracować, a nie tylko wylegiwać się. Do robienia dróg może by się zdali, ale raczej wolał bym uniknąć przebywania na stadionie który wybudowali, jednak co fachowiec to fachowiec;)

Anonimowy pisze...

Jarek czy ja kiedys nie bylem radykalny? Jezeli "wydaje mi sie" ze postepuje dobrze to robie wszystko aby bylo tak jak ma byc. Dziekuje rowniez za powinszowanie mego skromnego zdania, kolezanko Tasha :) co zaprawde mnie ucieszylo... bowiem myslalem ze mam je calkiem "obce" ;)

...... pisze...

Dlaczego "obce"?
Powszechnie wiadomo,że im więcej czubków na tych naszych blogach tym lepiej:)
Poza tym gdyby tak się "zrzeszyć" można by stworzyć całkiem fajny,nowy system penitencjarny :D
UUUUaaaale by była MA-SA-KRA!

Jarek pisze...

to by była wylęgarnia świrów. Tasha Ty juz lepiej nie miewaj takich pomysłów, miej na względzie i tak nie najlepszą kondycję naszego społeczeństwa:D
Tasha a Ty jesteś Obca? Jesteś Obcym?:D

Michal pisze...

Egzegezą waszych wypowiedzi jest umocnienie mnie w przekonaniu, że nie tylko ja mam coś z głową. Tak dalej!

...... pisze...

Ja?Obcym?A skąd!
Michał, a ja już myślałam,że przywołasz nas do porządku a Ty wciąż prowokujesz :D

Jarek pisze...

Michał skąd Ty wyczaiłeś to trudne słowo z początku Twojego komentarza?:D Słuchaj, jak Ty byś był tutaj jedynym z takim zrytym beretem, to stary pisał byś dla siebie chyba tylko tego bloga, a tak to masz wiernych zrytych czytaczo-komentatorów:P
Tasha Michał to jest przodowy prowokator III RP IV RP i III RP, lepszy niż Szymon Majewski (Majewski - Maciejewski :D )