środa, listopada 09, 2005
studenci
kupa smiechu, tak moge skomentowac protesty studentow przeciwko nie utworzeniu koalicji, bo tu chyba o to chodzi, pis i po. a czego oni sie spodziewali? plafusy nie chca sie utopic, wiec sobie odpuscily, za to czego chce pis, to ja nie wiem. tylko zastanawiam sie czemu za moje pieniadze!?!? i teraz mamy ze pis lpr i samo... sie spikly. psl nie wie, no bo zawsze moze powiedziec ze, oni na nich nie glosowali, zreszta ci co na nich glosuja to i tak ludzie ktorzy beda to robic dalej, bez wzgledu na to co sie tam dzieje. sld to nie wiem, nie rozumiem tych ludzi, albo rozumiem za bardzo, 4 lata w opozycji rowna sie duzy brzuch. wracajac do studentow, heh, madry polak po szkodzie, a niech wypija piwo ktore nawarzyli, niech patrza jakimi sa frajerami, jak ich latwo przeleciec, mimo wyksztalcenia. czy gdybym zostal zaproszony na jakas pikiete to poszedl bym? raczej tak, ale nie dlatego zeby wielce sie burzyc na to co POPIS nie zrobil, ale raczej zeby wyrazic moj sprzeciw na caly ten bajzel. zreszta lepiej niech protestuja, przynajmniej wiadomo ze sa. i na zakonczenie chcial bym tutaj przeczytac, w komentarzach czego mam sie spodziewac po "moim" rzadzie. bo ja tych ludzi nie rozumiem, tak jak nie rozumiem wiekszosci wierszy napisanych tak ze cos tam znacza, tak nie kumam tych gosci. tylko blagam bez pierdolenia , ze oni chca mi zrobic dobrze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Czego się spodziewać?
A nie słuchałeś jak obiecywali? Normalnie gruszki na wierzbie, latające świnie, kraj mlekiem i miodem płynący (uwaga! masz już wykupiony jakiś batyskaf? - Jak to po co? No, żebyś się nie utopił).
A tak serio, to mr. Marcinkiewicz pewnie bardzo chciałby zrealizować to co naobiecywali, ale pewnie po drodze Ci obiecujący nie odrobili lekcji z ekonomii i on sobie z tego doskonale zdaje sprawę. Koalicja z PO była jego jedyną szansą na rozwiązanie najważniejszych problemów gospodarczych, bo mieli bardzo konkretne plany naprawy gospodarki (mogłyby się udać). Dlatego uważam, że o PO jeszcze usłyszymy.
Marcinkiewicz wie, że na samoobronie i LPR daleko nie pociągnie, więc bedzie musiał zawrzeć w swoich planach część rozwiązań PO, których PO nie zablokuje (jeśli to co mówią jest prawdą).
Myślę, że pewne decyzje podjęte przez jego klub też nie przypadły mu do gustu, np. Lepper vs. Komorowski, ale jeśli zależy mu na kraju, tak jak mówi, to teraz nie może odpuścić tworzenia rządu.
Myślę, że jeśli rząd uzyska te całe 'votum' zaufania, to będziemy mieli jeszcze wiele okazji do przedyskutowania tematu: Czego jeszcze się możemy spodziewać?
PS. podrowienia dla pesymistów... Don't worry, be happy! :)
Prześlij komentarz