środa, listopada 30, 2005

Aborcja

jako ze nie ukrywam swoich pogladow, na rozne sprawy, to chcial bym wyjasnic pewne zagadnienie. Tak jak nie rozumiem, dlaczego kosciol katolicki nie jest lewicowy, tak nie rozumiem, dlaczego poglady lewicowe sa rownoznaczne z popieraniem aborcji. moze ja sobie to zle tlumacze, ale skoro ktos twierdzi, ze ludzie sa rowni i kazdy ma prawo do zycia zgodnie z jego pogladami itd., to dlaczego dziecko w lonie matki nie ma miec prawa do niczego? oczywiscie, nie jestem zbetonowany, rozumiem ze moze byc wpadka, ale zawsze mozna sie zabespieczyc. zawsze mozna wziac tabletke nawet po, kiedy jeszcze nie doszlo do zaplodnienia, albo plod jest w stanie, w ktorym nie mozna go podejrzewac o czlowieczenstwo(moze tu sobie zaprzeczam, ale tak mysle), a napewno rozwiazuje to problem. czy gwalt jest dobra wymowko, napewno nie jest to nic przyjenego, ale czemu winna jest ta istota, ktora powstaje w wyniku gwaltu? jej jedyna wina jest zly ojciec. zreszta wkoncu powinny nastapic jakies zmiany w nas, zeby cos takiego jak gwalt nie istnialo( wiem ze niemozliwe.) panie zawsze moga udac sie do lakaza zanim jest za pozno(niestety to chyba tez fikcja, a napewno fikcja w naszym zacofanym kraju), ale napewno moga trenowac np. Krav Mage lub cos zrobic by czuc sie silniejsze i bezpieczniejsze. kazde niechciane dziecko , zawsze mozna oddac do adopcji. jezeli wystepuje zagrozenie zdrowia kobiety, to juz nie jestem taki konsekwentny, to musi byc straszne, mam nadzieje ze medycyna dojdzie do poziomu w ktorym nie bedzie tego dylematu. efektem aborcji sa fatalne sktutki psychologiczne i somatyczne, ktore wystepuja u wszystkich kobiet, ktore poddaly sie temu zabiegowi. jezeli cos przeoczylem, lub sie z czyms nie zgadzacie, prosze napisac.

Brak komentarzy: