"Życie jest jak umiejętne wyrwanie zęba. Cały czas myślisz, że to najważniejsze dopiero przyjdzie, gdy nagle spostrzeżesz, że już po wszystkim". Otto von Bismarck (1815 - 1898)
niedziela, października 09, 2005
m jak miłość, g jak gówno
cyrku ciag dalszy, nie mam na to sily, ale niebawem sie mocno wypowiem(jak mozna takie geby...? naprawde ludzie ja was nie rozumiem, kiedy wy wpadniecie na to wkoncu ze sie nie znacie!!!)
Taaaa, analizując wyniki wyborów: - parlamentarnych, - prezydenckich (jeszcze nieoficjalne), dochodzę do wniosku, że Polacy nareszcie spoważnieli, albo: (post)komunistom itp. zrobiło się naprawdę wstyd tego, co ich koledzy parlamentarzyści zrobili i postanowili w tym roku nie brać udziału w wyborach (za co im bardzo dziękuję).
Choć, po dłuższym zastanowieniu, pierwsze wersja (Polacy zmądrzeli) jest bardziej prawdopodobna, bo mimo szczerych chęci nie potrafię uwierzyć w pokorę (post)komunistów itp.
Choć wybory parlamentarne sprawiły mi lekki zawód (mieliśmy szansę w końcu mieć podatek liniowy)... to liczę na poprawę wyniku D.T. w drugiej turze wyborów prezydenckich.
w polsce jest 40 milionow politologow, pawel jest jednym z nich. ja tez mam nadzieje ze tusk wygra II ture, ale napewno nie z powodu podatku liniowego. moze rozwine moja I-sza mysl, jak zostane sprowokowany.
Nie no jak mamy oceniac ludzi po wygladzie to Boro ma piekna twarzyczke, ale prezydentem powininen zostac Kalinowski z jego usmiechem z botoksu. Czy nie o to chodzi zeby sie usmiechal ? Boro to jednak nie to.
ah kanedO, musila bym dotknac bardzo trudnego problemu, problemu polskosci, jest to bardzo trudna sprawa, a najtrudniej jest zauwazyc ten problem. ale bede sie staral tylko nie wszystko na hura jak bedzie po wyborach bedzie mi latwiej, beda swierze przyklady :-)
To jak będzie z tą moją politologią? Nigdy nie uważałem się za szczególnie politycznego, powiedziałbym, że jestem raczej apolityczny. A w przypadku niektórych polityków jestem bardzo anty-polityczny. Pozdrowienia dla Ciebie i Twej drugiej połowy. Tak, w Polsce jest ok. 40 000 000 politologów. Szkoda tylko, że większość z nich się myli (mam na myśli tą część, która nie poszła na wybory, bo jest większością)
14 komentarzy:
Taaaa,
analizując wyniki wyborów:
- parlamentarnych,
- prezydenckich (jeszcze nieoficjalne),
dochodzę do wniosku, że Polacy nareszcie spoważnieli, albo:
(post)komunistom itp. zrobiło się naprawdę wstyd tego, co ich koledzy parlamentarzyści zrobili i postanowili w tym roku nie brać udziału w wyborach (za co im bardzo dziękuję).
Choć, po dłuższym zastanowieniu, pierwsze wersja (Polacy zmądrzeli) jest bardziej prawdopodobna, bo mimo szczerych chęci nie potrafię uwierzyć w pokorę (post)komunistów itp.
Choć wybory parlamentarne sprawiły mi lekki zawód (mieliśmy szansę w końcu mieć podatek liniowy)... to liczę na poprawę wyniku D.T. w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Pierwszy post usunąłem, ponieważ zawierał błędy ortograficzne.
Pozdrowienia ]:)>
w polsce jest 40 milionow politologow, pawel jest jednym z nich. ja tez mam nadzieje ze tusk wygra II ture, ale napewno nie z powodu podatku liniowego. moze rozwine moja I-sza mysl, jak zostane sprowokowany.
prowokuje :P :D
... w koncu po to zalozyles bloga, zeby sie dzielic z nami swoimi przemysleniami nie? :>
Nie no jak mamy oceniac ludzi po wygladzie to Boro ma piekna twarzyczke, ale prezydentem powininen zostac Kalinowski z jego usmiechem z botoksu. Czy nie o to chodzi zeby sie usmiechal ? Boro to jednak nie to.
kanedo przeciez sie dziele, na Iszym planie, aczemu nie reaguje juz na wszystkie wpisy pelna ekspresja? we wpisie szkota znajdziesz odpowiedz.
hehe, no spoko spoko, tylko ze dalej, politycznie wymigujesz sie od podania nam swojej pierwszej mysli :D
BTW. zgadzam sie z wypowiedzia szkota... zwlaszcza po obejrzeniu skacowanego boro na fotce z wykasowanej notki :)
PS ciagle widze ta niepoprawnosc gramatyczna w twoich wypowiedziach skierowanyc (podpowiedz: imiennie) do mnie :D
ah kanedO, musila bym dotknac bardzo trudnego problemu, problemu polskosci, jest to bardzo trudna sprawa, a najtrudniej jest zauwazyc ten problem. ale bede sie staral tylko nie wszystko na hura jak bedzie po wyborach bedzie mi latwiej, beda swierze przyklady :-)
no to chyba wlasnie podales jeden z przykladow... problemow polskosci, w swoim ostatnim poscie
pewnie tak
To jak będzie z tą moją politologią?
Nigdy nie uważałem się za szczególnie politycznego, powiedziałbym, że jestem raczej apolityczny. A w przypadku niektórych polityków jestem bardzo anty-polityczny.
Pozdrowienia dla Ciebie i Twej drugiej połowy.
Tak, w Polsce jest ok. 40 000 000 politologów. Szkoda tylko, że większość z nich się myli (mam na myśli tą część, która nie poszła na wybory, bo jest większością)
JaspEr
dziekuje, Ilonka jest w angli, efektem tego jest to ze jestem pijany jak to pisze.
to w takim razie dzieki ci boze za tych politologow co poszli na wybory, oby ich swiatlos na mnie splynela, i zebym zobaczyl laske ich madrosci.
Prześlij komentarz