niedziela, października 02, 2005

Ewa Sonnet


Ewa jest debiutujaca "wokalistka", jej spiew daje wiele do zyczenia, no ale ona nie musi ladnie spiewac, wkoncu jest "fotomodelka" , jezeli chodzi o mnie to jest wszystko ok, nawet kawalek R`nB mi sie podoba, chociaz ambitne to jak cholera. ale jedno wiem, ze wolal bym ja na ekranie ogladac, moze w jakiejs super produkcji polskiej, zreszta w ramach "fotomodelowania" nagrala kilka "filmow". na jj stronie www.ewasonnet.pl mozemy poslychaj kilka kawalkow jej nowej plyty, rasowe disco polo, poczytac txt`y piosenek i zobaczyc co ona pisze o sobie i jak nie wiem po co sie tlumaczy z fotek z cycami. jezeli kogos interesuja dokonania foto albo avi ewy to prosze dac znac na e-mail to powysylam bo necie jest full wypas ewa stuff(tylko znajomi).

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

heh... no coz, kazdy wielki artysta mial jakies tam swoje poczatki, a zdjcia topless to wg. mnie zamierzona kampania reklamowa + sposob na zdobycie pieniedzy wlasnie na wydanie swojego pierwszego albumu (a to kosztuje) :D.

PS. widze ze sie jako tako odniosles do wypowiedzi Szkota, zeby wstawic troche 'zywsze' babki na bloga, ale nie wiem, czy mu do kladnie o cos takiego chodzilo ;)

Michal pisze...

wielki artyska, hym ...
no a reszta pewnie tak, bo plyta jest slaba, na stronie autorki mozna posluchac i to takie ciezko strawne bardzo. kawalem R`nB jest super w porownaniu z reszta
no bardzo mozliwe ze sugestie szkota mi podopiwdzialy ten post, ale tak naprawde to zobaczylem jej fotke na wp, potem przypomnialem sobie jak u wojewodzkiego mowila ze ona cyckami nie robi "kariery", wiec poszukalem. juz wiem czemu tak wojewodzki na to naciskal w wywiadzie, wtedy mi sie wydawalo ze zachowuje sie jak cham,ale on robil swoje.

Anonimowy pisze...

zeby nie bylo niedomowien, to lepiej to napisze: z tak wielka artystka to byla ironia ;P