Korzystając z pięknej pogody, postanowiliśmy pozwiedzać park SEGIET. Ja i pieski. Korzystając z tej pięknej aury, wykonałem kilka fotek, które prezentuje. Kylie jako jeszcze niesforny szczeniaczek, jest niezwykle ciekawa całego otaczającego ją świata, przez co jest non-stop w ruchu i do zdjęć pozuje rzadko.
piątek, października 26, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz