poniedziałek, czerwca 09, 2008

Rok 2008

Rok 2008. do żołnierza pilnującego wejścia do kancelarii premiera podchodzi staruszek i prosi:
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z premierem Kaczyńskim...
- proszę pana - tłumaczy wojak. - Jarosław Kaczyński nie jest już premierem.
- No tak. dziękuje - mówi staruszek i odchodzi. następnego dnia sytuacja się powtarza
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym sie widzieć z premierem Kaczyńskim...
- proszę pana. pytał pan już wczoraj. a ja panu odpowiedziałem ze pan Kaczyński nie jest już premierem...
Staruszek znów dziękuje i odchodzi. i tak przez kilka dni. W końcu po kolejnym pytaniu żołnierz nie wytrzymuje:
- Przychodzi pan tu od tygodnia i za każdym razem tłumacze panu ze pan Jarosław Kaczyński nie jest już premierem.
- Wiem panie oficerze - uśmiecha się staruszek - ale ja tego po prostu uwielbiam słuchać.
Żołnierz salutuje, uśmiecha się i mówi:
- Zatem do zobaczenia jutro!

niedziela, czerwca 08, 2008

dzisiaj ważne spotkanie piłkarskie?

Oj jak bardzo większość z nas(POLAKÓW) pragnie dzisiaj zobaczyć zwycięstwo reprezentacji Polski, zwłaszcza nad Niemcami. Zwycięstwo z Niemcami ma wręcz mistyczny charakter. Te wszystkie chorągiewki, reklamy piwa na balkonach itp., itd. W stosunku do tego pragnienia mogę tylko przytoczyć jeden cytat. Andrzej Bobkowski "Szkice piórkiem". Notatka z dnia 8.01.1942r.- Francja, Paryż: "Nie- po prostu jedni lubią sobie strzelać z łuku, inni z kuszy, jeszcze inni grać w belotkę i wszyscy są wolni. Stowarzyszają się, bo mają czas, robią to dla przyjemności i znowu to, co mnie napawa zazdrością: Stać ich na to. Dostatek... marzenie 98% Polaków, żyjących we własnym kraju życiem koczowniczym, w pogoni za większym kawałkiem chleba, bez poczucia stałości, z głową pełną pomysłów, ideałów, kombinatorstwa, Bóg wie czego, pretensji do innych, do całego świata, wykształconych, inteligentów bez przynależności, snobów, artystów z talentem i bez - wszyscy wiecznie z pustą kieszenią, skazani w dodatku na wieczne cierpienie za ojczyznę, Jeżeli człowiek nieraz sobie tak mówi, to nie przez pogardę dla Polski - po prostu przez wściekłość na nasz los, na tego pecha, przez zazdrość, gdy patrzy się na innych, jakże często mniej godnych. Nic nie robią, nie poświęcają się, nie cierpią i los się do nich uśmiecha. Co robić!... Nic dziwnego, że w rezultacie pozostaje nam jako jedyna ucieczka i pocieszenie - narodowy mistycyzm. Serce, myśli, uczucia, oceany nigdy niedocenionego bohaterstwa - przeciwko woreczkowi ze złotem."

I na zakończenie tego post`a: POLSKA GOLA!

niedziela, czerwca 01, 2008

CZAT

Na tym blogu, z prawej strony, nieco poniżej można znaleźć okienko służące do czatowania. Serdecznie zapraszam do wymiany poglądów na wszystkie tematy, jakie tylko Was interesują. Proszę oczywiście o zachowanie kultury. Można wszystko, jednak gdy ktoś przegnie pałę, będę zmuszony moderować, a bardzo tego nie lubię. Różnijmy się pięknie!

pół roku Tuska

Minęło już pół roku rządów koalicji PO-PSL. Generalnie należy je ocenić jako dobre pół roku, gdyż w pamięci pozostaje ostatnie 2 lata rządów szaleńców ze skrajnej prawicy. Można powiedzieć, że bez większych wpadek. Sama wizyta premiera w Peru, powinna być postrzegana jako sukces dyplomatyczny w tej części świata, a nie przygoda Donka. Niepotrzebnie premier chlapnął o tym , że to jest "podróż życia", gdyż automatycznie odezwała się ta typowa polska zawiść połączona z zazdrością. W polityce międzynarodowej też sytuacja wydaje się być ustabilizowana, zwłaszcza podoba mi się Polskie stanowisko w sprawie Tarczy USA. Interesujące też jest planowane dokonanie decentralizacji dużej części obowiązków, oczywiście pod warunkiem że nowe obowiązki samorządów będą się łączyły z odpowiednią subsydiarnością. I wbrew temu, co naczelna tuba PiS, dr Marek Migalski napisał w "rzeczypospolitej", nie uważam, że będzie to kolejna okazja do kręcenia lodów. Widocznie chęć wspierania PiS, jest na tyle nie odparta, że musi wykorzystać każdą okazję. Ciekawe co by napisał, gdyby w tym kierunku chciało podążyć PiS. Jedynym o co mogę posądzać gabinet Tuska w tej kwestii, jest wątpliwość, czy ten poradził by sobie bez wsparcia ze strony samorządów, gdyż obserwują brak dynamicznych zachowań ze strony rządu, podejrzewam, że stagnacja będzie nas nie odstępowała przez najbliższe 3 i pół roku. Migalski też opisał wiele przykładów dominacji PO ze władzach lokalnych. To interesujący zarzut w stosunku do partii politycznej, której to zadaniem jest zdobycie i utrzymanie władzy, w celu realizowania własnego programu, a który to został poparty przez społeczeństwo poprzez udział w wyborach. Poza tym, w Bytomiu, na nieszczęście mojego miasta, kato prawica z PiS i PO rządzą sobie dalej.

wyniki sondy

Czy po pół roku rządów PO, czujesz się jak w Irlandii?
Tak (0) 0%
Nie (2) 40%
To za wcześnie (2) 40%
Jest gorzej (0) 0%
Jest lepiej i będzie lepiej (1) 20%
Nie wiem (0) 0%

Łącznie oddano 5 głosów

Generalnie wyniki tej sony odpowiadają odczuciom, jakie mają nabici w butelkę wyborcy PO.