środa, grudnia 06, 2006

Piotr Koj vs. Krzysztof Wójcik

Na antenie Radia PULS, w dniu 20.XI.2006r., odbyła się debata między kandydatami na prezydenta Bytomia. Mam tą debatę nagraną na CD. Wnioski, jakie z niej wysnuwam, niczym nie różnią się od tego co pisałem wcześniej. Pan radny Koj, jest niekompetentny. Oczywiście, ja nie mogę być tak do końca obiektywny, więc jestem w stanie pożyczyć, nagrać czy jeszcze jakoś inaczej udostępnić tą debatę. Fakty mówią same za siebie.
Zanim wybierzesz, warto posłuchać! MASZ GłOS, MASZ WYBóR.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Fakty mówią same za siebie, masz rację. Wybory wygrał p.Koj uzyskując ok. 83% głosów. Ustępujacy prezydent Wójcik otrzymał zaledwie ok. 17% głosów. Jakie rządy, taka ich ocena. A oceniali przecież obiektywnie. Tylu ludzi mylić się nie może.

Michal pisze...

To się dopiero okaże.

Anonimowy pisze...

Piotr Koj, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Bytomia wygrał drugą turę wyborów prezydenckich. Pokonał walczącego o kolejną kadencję Krzysztofa Wójcika z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Piotr Koj był wcześniej radnym. Otrzymał 31 904 głosów, czyli 82,62 proc. wszystkich oddanych.

Wójcik, którego poparło 6710 głosujących (17,37 proc.), będzie radnym miasta Bytom. W drugiej turze frekwencja wyniosła niecałe 26 proc.

W drugiej turze Wójcik znalazł się przypadkowo, po niespodziewanej rezygnacji Janusza Paczochy. Do wyborczych urn ludzie szli od rana. Nie wiedzieli, że wielu z nich czeka niespodzianka: billboardy Wójcika przed lokalami wyborczymi. - Jak to tak można? Pan Wójcik nie zna umiaru - mówi oburzona Maria Stera, która głosowała w lokalu nr 73, przy ul. Orląt Lwowskich.

Oburzeni byli też członkowie Obwodowej Komisji Wyborczej nr 73. - Już o wpół do szóstej zadzwoniliśmy do Miejskiej Komisji Wyborczej, informując o billboardzie, stojącym na przeciwko lokalu wyborczego. Komisja poinformowała nas, że nie mogą z tym nic zrobić, bo w myśl przepisów prawa może to stać, jeżeli nie zagraża zdrowiu i życiu. Poinformowaliśmy też o wszystkim policję, dwukrotnie - mówi Urszula Bąk, wiceprzewodnicząca komisji.

źródło: Dziennik Zachodni

ps. ...chwytający brzytwy się chwyta... chciało by się powiedzieć... Ale klęska p.Wójcika..

Anonimowy pisze...

....albo tonący???;) Być radnym to nie to samo co prezydentem.. więc może p.Wójcik już politycznie utonął....