tak, zagadza sie, nie powstaje tu nic. poprostu nie chce mi sie, jakos nie mam ochoty sie niczym podzielic. niestety mecze sie w bagnie egzaminow, wiem ze niektorym z was takie sprawy wychodza latwo, nauczyc sie i zdac... niestety ja sie mecze. na politologi trzeba sie bardzo duzo uczyc na pamiec, ja mam slaba pamiec i jak czegos nie rozumiem to nie potrafie tego zapamietac. zazdroszcze, chociaz nie wiem czy w innych sferach zycia lepiej wychodza, ale zazdrosze osoba ktore potrafia cos wykuc i powtorzyc. dla mnie osobisci nauka filozofi byla jak dorga przez meke, wsrod moich mysli. wiedza jaka wtlaczalem z zapalem, gdyz bylo to dla mnie doswiatczenie bardzo "uwalniajace", stwazala mnie. jak juz cos zapamietalem, to znaczy ze rozumiem. oczywiscie nie moge oczekiwac, ze te studia beda spelnieniem moich marzen, w zakresie programu z jakim moge sie tam zapoznac, generalnie jest ok, choc duzo "smieci" sie trafia. wlasne siedze i pakuje do glowy informacje, ktore wydaja mi sie w polowie mocno 2go rzedne, niestety w praktyce na uczelni, ich nie przetrenuje, wszystko musi sie odbyc w mojej wyobrazni. jako czynny dzialacz, wiem jak to wygloda i wiem ze jest wiedza, ktorej nie dostaja studenci, w pelni. za tydzien, bede z tego co teraz sie ucze pamietal 5 %.
ps. w polityce to sami widzicie ze "czas dalej stoi"
premier jest
prezydent jest
dobrze ze polko wrocil
giertych i leper jest
vodka w sklepach jest
glopkowate seriale i tandetne programy w tv, sa
madio maryja jest
no ptasiej grypy jeszcze nie ma, ale to bardzo dziwne
snieg powoli topnieje, wylania sie syf, ktory jest i to od zawsze
no i IO sie koncza, :D
tyle...
czwartek, lutego 23, 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
14 komentarzy:
Zbytnia pewnosc siebie potrafi zgubic czlowieka!!!
Marcin
dramat w 3 aktach
czlowiek sie rodzi, cierpi a potem umiera...
po co?
specyficzne poczucie humoru. odrobina szacunku dla chorych
no i co z tego?
kolezanko iza
postaraj sie nie oceniac mnie, bo nie masz do tego prawa
przyklat tomka, jest tylko potwierdzeniem,
zamiast pisac o tym biednym czlowieku, zreszta nie na temat, zrob cos by im pomoc,
nie chce robic tematu tabu, ale coz to wszystko zmienia?
empatia, egzystencializm, wiem co to znaczy i nie bede dyskutowal, czy sa powody do tych slow
ja jestem odporny na propagande, mydlenie oczu chorym tomkiem; no i co z tego ze on nie zyje,
urodzil sie, cierpial a potem umarl
wsio
ps. zanim cos napiszesz, zreszta nie tylko ciebie sie to tyczy, to pomysl czy oby to napewno musisz mnie skazywac na meke zwiazana z czytaniem tego,
czasem tu sie wpisuja jeszcze ciekawsze egzemplaze, tylko zal mi tych ludzi
ja sie pytam PO CO?
zal ci tych ludzi,ale czemu nie zal ci samego siebie? robisz cos malpujac innych ludzi i probujesz sie zachowywac jak inni ludzie, aby sie przypodobac. piszesz, ze kolezanka iza nie moze cie oceniac, a sam ja oceniasz. to twoj blog i kazdy ma prawo sie na nim wypowiedziec. nikt nie zmusza cie do czytania komentarzy innych, jezeli nie chcesz tego robic, to moze powinienes napisac, ze komentarze sprzeczne z twoim zdaniem nie powinny byc zamieszczane i bedziesz mial swiety spokoj.
Iza daj mi twoj numer telefonu ,znam dobry sposob na odstresowanie ....kobiet
:D
coz za anonimowa nie moc intelektualna. jak to mowia, pokaz mi swoje IP a powiem ci kim jestes. lovelas jedna
nie ma sie za co zaczepic, wiec jak juz zreszta nie raz, pozostawiam bez odzewu
ale pisac ze ja jestem jak inni to juz przegiecie,
jestem, nieprzecietny, indywidualny, niepowtarzalny
kolezanko izo
coz, moja egzystencja, dla mnie, jest, byla i bedzie oparta na innych ludziach, oczywiscie o sobie samym tez nie zapomina.
pewnie ze polemika nie ma sensu, bo mnie to nie interesuje,
witam vega, jak tam na wyspach?
Buahahaha
"jestem, nieprzecietny, indywidualny, niepowtarzalny"
Buahahahaha. Nie moge. No po prostu nie moge. JA mam na ciebie inne okreslenia, ale zostawieto dla siebie bo i tak cie nie interesuje co inni mysla pisza mowia bo ty jestes "nieprzecietny, indywidualny, niepowtarzalny"
Buahahahaha. No nie moge.....
Jeszcze jedno - "ja jestem odporny na propagande, mydlenie oczu" - buahahahaha. No nie moge
Pozdrawiam
I juz czekam az mnie obrazisz wyzywajac od anonimowych przyglupow oraz egzemplarzy
:)
po co mam cos pisac o tobie?
ale widze ze sie cieszysz, to dobrze, sprawia mi to przyjemnosc
:)
jaka to musi byc smutna egzystencja,
Prześlij komentarz